krzątasz się
uwijasz
w tym maleńkim kąciku Wieczności
jakim jest twoje życie
z wierzchołka euforycznego szczęścia
spadasz na dno głębokiej rozpaczy
by znów wspinać się po stopniach codzienności
ku niepokornym marzeniom
prowadzisz bohaterskie potyczki ze światem
a chwilę później idziesz bezsilnie tam
gdzie popchnie cię los
ślepiec z białą laską przeznaczenia w dłoni
kiedy masz już dość
płaczesz
krzyczysz
wołasz o pomoc lub pomstę do nieba
wreszcie ścierasz łzy uśmiechem
nadzieją
wspomnieniem
i zaczynasz krzątać się
uwijać
zabiegać o niepewne jutro
w tym maleńkim kąciku Wieczności
jakim jest twoje życie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
🫶